Sklonowanie większego dysku na mniejszy – Clonezilla

      W największej możliwej ilości przypadków możliwa jest sytuacja, że kupiłeś/aś prawdopodobnie laptop z 1TB dyskiem magnetycznym.
Dobrym rozwiązaniem jest przenieść dane z dysku HDD (magnetycznego) na SSD (dysk flashowy), ponieważ jest on około 10-krotnie szybszy.
Większość dysków w laptopach ma rozmiar 2,5”. Chyba, że posiada się jeszcze szybszy typ NVMe (uwaga! tu opisany w poście program może mieć problem z jego wykryciem z powodu sterowników, i tu trzeba kombinować).

Dysk 2,5” SSD o pojemności 256GB można na chwilę obecną dostać za sumę około 70zł lub 512GB za około 110zł – a różnica w działaniu za te pieniądze jest kolosalna. A dokładniej odczyt/zapis informacji na dysku jest zoptymalizowany parokrotnie.
Laptop ciszej pracuje i uszkodzenie dysku SSD w trakcie spoczynku i pracy jest dużo trudniejsze.

Teraz opiszę przykładowe kroki/etapy działania:

  1. Pierwsza rzecz.
    Kupujemy 2,5” dysk SSD na złączu SATA. Od I do III modele są kompatybilne wstecz. Więc, jeżeli, np. w laptopie mamy Satę I i kupimy dysk na złączu III, to nie będzie żadnego problemu z działaniem.
  2. Po drugie – musimy mieć jakiś pendrive, aby utworzyć, np. przy pomocy Rufus-a bootowalny dysk z Clonezilla. Wyszukujemy obraz iso tego unix-owego systemu i montujemy na posiadanym pendrivie.

Mamy już nowy dysk i bootowalny dysk z Clonezillą (jest to w pełni darmowy program do klonowania partycji/dysków).
I teraz: albo mamy miejsce na drugi 2,5” dysk w laptopie albo musimy posiadać adapter na złącze USB lub inne by podłączyć nowy dysk do naszego komputera.

3. Najpierw powinniśmy podłączyć sam nasz nowy dysk i utworzyć tablicę partycji -> partycję (np. ms-dos/ lub fat32) na SSD, gdyż Clonezilla tego nie zrobi. Możemy do tego użyć unixowego programu GParted lub jakiegoś darmowego windowsowego programu do partycjonowania dysków.

4. Odpalamy Clonezillę.

Wybieramy opcję nam odpowiadającą typu, np. dysk->to->image.

I jeszcze jedna bardzo ważna kwestia: partycje z danymi powinny mieścić się w rozmiarze nowego dysku ( z większym Clonezilla sobie nie poradzi).

Czyli w tym celu używamy znowu jakiegoś programu do partycjonowania i zmieniamy obrazy partycji systemów, tak by nam odpowiadały. Pamiętajmy, jednak, by nie ruszać partycji EFI, bootowalnych, itp.
Dane z rozmiarami wszystkich partycji muszą mieścić się w zakresie pojemności nowego dysku.

5. Tworzymy obraz dysku.

6. Następnie odtwarzamy obraz dysku HDD na naszym nowym dysku SSD.

Alternatywnie można użyć, jak ktoś woli GUI, czyli z graficznym interfejsem użytkownika – program Rescuezilla.

Ważna wskazówka:
Wszystkie partycje powinny być umieszczone jak na stosie od lewej do prawej i mieścić się w rozmiarze nowego dysku.

Leave a Reply